W niedzielę 27 stycznia 2013 w pracowni Wytwórni Antidotum spotka się wyselekcjonowane grono miłośniczek biżuterii - tych, które ją tworzą i o niej piszą, starając się rozpropagować dobre wzory i wysokie standardy projektowe. Ponieważ Wytwórnia Antidotum całym sercem popiera takie działania i chce choć trochę pomóc w ich niełatwym zadaniu zorganizowała spotkanie przy pracy. Poza rolą integracyjną, spotkanie ma bowiem pełnić również rolę warsztatów dotyczących wybranych zagadnień: złotnictwa współczesnego i historycznego oraz technologii Metal Clay.
Mnie również dotyczy zaszczyt uczestniczenia w tych warsztatach, a obok nich również w fantastycznej zabawie towarzyszącej.....
Któregoś dnia do drzwi mych zapukał listonosz z tajemniczą przesyłką.
W przesyłce znalazłam pudełeczko a w nim : karty do gry, laski cynamonu, aluminiowej siatki, szklanego kaboszona i wyciętego z pleksi kółka.
Zabawa polegała na wybraniu przynajmniej dwóch spośród magicznych przedmiotów, dołożenia coś "od siebie" i skomponowania zabawnego, oryginalnego przedmiotu, który może spełniać rolę biżuterii.
Prawdę mówiąc jak to ze mną bywa pudełeczko poszło w odstawkę, by nabrać mocy urzędowej :)
Wczoraj mnie olśniło !!!!!
Co więc można zrobić z laski cynamonu ? Jak wiadomo moją przewodnią techniką jest sutasz. Mało kto wie, że jestem również miłośniczką wszystkiego co naturalne.... np. moim największym marzeniem jest dom z siana i gliny :)
No więc skoro lubię naturę, to cynamon wpasował się idealnie.
Miałam w końcu okazję wypróbować swój nowy zestaw wierteł i innych cudeniek.
Ehhh grawerowanie w cynamonie jest tak aromatyczne !!!!!
Do zrobienia naszyjnika użyłam nie tylko cynamonu , ale również sznurków, w które było zapakowane pudełko. Od siebie dołożyłam mały drewniany koralik na zapięcie.
I tak oto powstał Naszyjnik Antidotum :)
Nie mogłam się też oprzeć szklanemu oczku. Jako, że tak się złożyło, że nie miałam ostatnio czasu sutaszować, postanowiłam wykorzystać okazję i powstał skromny wisiorek z sutaszu ze szklanym oczkiem.
I tak oto wyglądała moja przygoda z magicznym pudełkiem od Wytwórni Antidotum.
A już jutro spotkanie na żywo :) relacja wkrótce !!!
Wisiorek bardzo przypadł mi do gustu,bije od niego blask i tajemniczość.Super:)
OdpowiedzUsuń